czwartek, 23 lipca 2009

Daj się zauważyć - arabska szkoła

Każdy sprzedawca walczy o to, aby jego sklep był widoczny. Nieodłącznym elementem sprzedaży jest zatem promocja.



Do promowania sklepu w internecie mogą służyć:

1. Narzędzia SEO - pozycjonowanie stron w wyszukiwarkach. Użytkownik po wpisaniu frazy otrzymuje listę wyników wyszukiwania, na której znajdzie się nasz sklep. Jeżeli prowadzimy pozycjonowanie dostatecznie długo i konsekwentnie, awansujemy na wyższe pozycje wyszukiwania. Można skorzystać z pomocy firm, dostarczających taką usługę, jednak generuje to wydatki. Można również pozycjonować stronę korzystając z usług freelancera - pozycjonera. Jest to zazwyczaj tańsze i efektywniejsze. Można również skorzystać z systemu do pozycjonowania, ale bez wiedzy na ten temat ciężko jest samemu pozycjonować efektywnie.

2. Narzędzia SEM - linki sponsorowane w Google. To narzędzie daje spore możliwości trafienia z ofertą do ściśle sprofilowanej grupy odbiorców. Zakładając kampanię SEM można liczyć na zwiększenie ruchu na stronie. Można również obserwować ile wizyt było efektywnych, dzięki śledzeniu konwersji. Wydatki są zależne od kilku elementów:
- Budżet kampanii - ustala się go samemu, wpłacając budżet na konto kampanii przed lub po wykonaniu usługi.
- Firmy zajmujące się zakładaniem kampanii są najczęściej na prowizji Googla, więc radzę obserwować dokładnie ceny stawek, które proponują. Często można osiągnąć pierwsze pozycje przy połowę niższych nakładach. Do tego płaci się takiej firmie za wszelkie usługi dodane - analizy, raporty, które najczęściej możemy sami wygenerować w systemie.
- Kiedy nie chce się samemu w to bawić, można zlecić administrowanie kampanią Freelancerowi - ich usługi są tanie, bo najczęściej mają kilka kampanii zarządzanych przez siebie, a dodatkowo mogą znacznie oszczędzić budżet kampanii.
- Kampanię SEM można stworzyć i obliczyć samemu. Wystarczy założyć konto w Google Adwords, zarejestrować firmę w systemie codziennie śledzić wyniki kampanii. Jeżeli masz dużo czasu to warto się tego nauczyć. System jest dosyć intuicyjny.

3. Bannery w serwisach - czyli płatna reklama graficzna. Ceny są bardzo różne, efektywność także. Nie można wierzyć ślepo handlowcom portali, że są największym portalem i wszyscy tylko ich czytują.

4. Pressroom - gabinecik prasowy. Należy zorientować się jakie portale publikują materiały i oferty, dotyczące naszej branży. Warto wysyłać do nich informacje o promocjach, ale też poradnikowe teksty. Wymaga to zbudowania bazy wysyłkowej - aby nie trafić na listę spammową najlepiej wysyłać informacje tylko do jednej osoby w jednym mailu. Warto też korzystać z bezpłatnych serwisów do zamieszczania newsów: www.otopr.pl i www.pressoffice.pl

5. Jeśli sklep związany jest z działalnością w konkretnym regionie - warto pomyśleć o reklamach w lokalnej prasie i radiu.


Lista może być znacznie dłuzsza, ale zawsze trzeba analizować ile czasu, wysiłku i środków należy włożyć w promocję i jakie efekty przyniesie poszczególne działanie. Może jedna reklama niczego nie zmieni, ale może sto?

Coś, co nazywam "arabską szkołą" głośnego krzyku i wyróżniania się w tłumie sklepików ewoluowało do nowoczesnych form, zachowując stare zasady handlu. Reklama ciągle jest dźwignią handlu, pomimo opinii Państwa Rice, którzy w swej książce "Upadek reklamy, wzlot public relations" usilnie poszukują dowodów, że jest inaczej.

Dla zwykłego sklepiku w internecie wielki "pijar" tego świata jest i tak poza zasięgiem. O reputację dba się codziennie swoimi umiejętnościami, pomocą, fachową obsługą i dobrym jakościowo towarem. Warto o tym mówić, ale bez przesady. Im bardziej Klient będzie atakowany, tym bardziej może nas znielubić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz